Minął już miesiąc od czasu kiedy zacząłem vlogować. Jeżeli odebrałbym kradzież mojej kamery jako znak, że powinienem przestać, to pewnie byłby to ostatni odcinek. Ja z kolei czuję jakbym wpędził w ruch coś czego nie chcę i nie potrafię zatrzymać. Bez dwóch zdań mogę stwierdzić, że jest to najbardziej pozytywna rzecz jaką dla siebie robię, a że przy okazji ktoś chce to oglądać, tym lepiej.
Jak przy każdej mojej wizycie w Polsce, emocji było sporo. Od kradzieży kamery, spotkania z mamą i przyjaciółmi po imprezę w Łodzi. Jak zwykle jednak takie wycieczki uświadamiają mi jak bardzo brakuje mi bliskich osób, ale też bardzo mobilizują do dalszych działań. Dziękuję wszystkim, którzy sprawili że mój pobyt był kolejnym wspaniałym wspomnieniem. W szczególności mojej mamie i oczywiście Danielowi i Gosi, bez których wsparcia nie byłoby tego odcinka vloga.
Muzykę do tego vloga otrzymałem od producenta z Bydgoszczy Scott Sqrch, który odpowiedział na mój apel na Facebooku. Mój proces twórczy w bardzo dużej mierze opiera się na muzyce, i przyznaję, że dopiero po przesłuchaniu muzyki tego artysty, i wybraniu odpowiedniego utworu, wszystko przyjęło spójną całość. Jego muzykę możecie sprawdzić tutaj.
Jak co tydzień, nie mogę doczekać się kiedy ujrzycie nowy odcinek, dlatego nie zwlekając oto on: